Łamańce językowe

Łamańce językowe po polsku

 

 

Łamańce językowe po polsku

 

 

 "Łam Język, Trenuj Umysł!"

 

 

Łamańce językowe, znane również jako frazeologizmy, są nie tylko zabawnymi i edukacyjnymi narzędziami językowymi, ale także wyzwaniem dla każdego, kto próbuje je wypowiedzieć bez potknięcia się. Te zawiłe zwroty często sprawiają trudność nawet rodowitym użytkownikom języka, a ich poprawne wypowiedzenie może stać się prawdziwą sztuką. W tym artykule przyjrzymy się bliżej fenomenowi łamańców językowych w języku polskim, zbadamy ich różnorodność i złożoność, oraz przedstawimy najtrudniejsze polskie łamańce językowe, które potrafią wywołać uśmiech na twarzy i zmusić do zastanowienia.

 

Historia i rola łamańców językowych

 

Łamańce językowe istnieją w wielu kulturach i językach na całym świecie. Służą one nie tylko jako zabawa słowna, ale także jako ćwiczenie rozwijające umiejętności fonetyczne i artykulacyjne. W Polsce łamańce językowe są integralną częścią tradycji językowej i często pojawiają się w literaturze, edukacji oraz codziennych rozmowach.

 

Początki łamańców językowych

 

Historia łamańców językowych sięga starożytności, gdzie były one używane jako forma rozrywki oraz test zdolności oratorskich. W Polsce, podobnie jak w innych krajach, łamańce językowe zaczęły zyskiwać na popularności w okresie oświecenia, gdy język polski przechodził wiele zmian i reform. Wówczas zaczęto doceniać ich wartość edukacyjną i zabawną.

 

Edukacyjna wartość łamańców językowych

 

Łamańce językowe są doskonałym narzędziem dydaktycznym. Pomagają w nauce poprawnej wymowy, ćwiczą język i aparat mowy, a także rozwijają zdolności językowe dzieci i dorosłych. Poprzez regularne powtarzanie tych złożonych fraz, uczniowie mogą poprawić swoją dykcję, płynność mowy oraz umiejętność szybkiego myślenia.

 

Najpopularniejsze łamańce językowe po polsku

 

Łamańce językowe po polsku charakteryzują się dużą różnorodnością i złożonością. Oto kilka przykładów, które mogą sprawić trudność nawet najbardziej biegłym mówcom:

 

  • Chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie, a Szczebrzeszyn z tego słynie.
  • W czasie suszy szosa sucha.
  • Król Karol kupił królowej Karolinie korale koloru koralowego.
  • Stół z powyłamywanymi nogami.
  • Czarna krowa w kropki bordo gryzła trawę krótko krótko.

 

 

Podejmij wyzwanie językowe!

 

Zmierz się z najtrudniejszymi polskimi łamańcami językowymi!
 

      ➤    Pobierz PDF do druku        

 

 

 

Analiza najpopularniejszych łamańców

 

Każdy z powyższych łamańców językowych ma swoją unikalną strukturę fonetyczną, która sprawia, że ich wypowiedzenie staje się wyzwaniem. Na przykład, łamaniec "Chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie" wykorzystuje zbitki spółgłoskowe, które są trudne do wymówienia w szybkim tempie. Natomiast "W czasie suszy szosa sucha" zawiera powtarzające się dźwięki "s", które mogą łatwo prowadzić do przejęzyczeń.

 

Najtrudniejsze polskie łamańce językowe

 

Wśród polskich łamańców językowych znajdują się takie, które uważane są za prawdziwe wyzwanie dla mówców. Poniżej przedstawiamy kilka z najtrudniejszych polskich łamańców językowych, które mogą sprawić trudność nawet najbardziej doświadczonym lingwistom:

 

  • Jola lojalna, a Jola nielojalna, nielojalna Jola lojalnej nie zazdrości.
  • Pies zjadł puszyste bułki z pieprzem.
  • Pchła pchłę pchła, pchła pchłę pchła, pchłę pchła pchła pchła pchłę pchła.
  • Król Karol kroczy w karoczy, królową Karolinę w karocy wiezie.
  • Wyindywidualizowaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu.

 

Ćwicz dykcję z łamańcem językowym 'Pchła pchłę pchła' – Zobacz wideo i popraw wymowę!

 

 

 

 

Wyzwania fonetyczne w łamańcach językowych

 

Łamańce językowe często zawierają zbitki spółgłoskowe, powtarzające się dźwięki oraz podobne brzmieniowo słowa, które sprawiają, że ich wymowa staje się trudna. Na przykład, łamaniec "Pchła pchłę pchła" zawiera powtarzające się zbitki "pchł", które mogą łatwo prowadzić do przejęzyczeń, szczególnie przy szybkim tempie mówienia.

 

Praktyczne zastosowanie łamańców językowych

 

Łamańce językowe są wykorzystywane w różnych dziedzinach życia, nie tylko jako forma zabawy, ale również jako narzędzie edukacyjne i terapeutyczne. Poniżej przedstawiamy kilka przykładów ich praktycznego zastosowania:

 

  • W edukacji
    W szkołach łamańce językowe są często używane jako ćwiczenia rozwijające umiejętności fonetyczne i artykulacyjne uczniów. Nauczyciele języka polskiego wykorzystują je, aby pomóc uczniom w poprawnej wymowie trudnych dźwięków oraz w rozwijaniu płynności mowy.

 

  • W terapii logopedycznej
    Logopedzi używają łamańców językowych jako narzędzia terapeutycznego, pomagającego w leczeniu różnych zaburzeń mowy. Ćwiczenia z łamańcami językowymi mogą pomóc pacjentom w poprawie artykulacji, dykcji oraz w radzeniu sobie z jąkaniem.

 

  • W rozrywce
    Łamańce językowe są również popularną formą rozrywki, zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych. Gry i zabawy słowne z wykorzystaniem łamańców językowych mogą być świetnym sposobem na spędzenie czasu w towarzystwie, a także na rozwijanie umiejętności językowych w zabawny sposób.

 

Jak tworzyć własne łamańce językowe?

 

Tworzenie własnych łamańców językowych może być ciekawym wyzwaniem i świetną zabawą. Oto kilka wskazówek, jak stworzyć skuteczny łamaniec językowy:

 

  • Wybór tematu
    Dobrym punktem wyjścia jest wybór tematu, wokół którego będziemy budować łamaniec językowy. Może to być dowolne słowo lub fraza, która jest trudna do wymówienia lub zawiera zbitki spółgłoskowe.

 

  • Powtarzające się dźwięki
    Łamańce językowe często wykorzystują powtarzające się dźwięki lub zbitki spółgłoskowe, które są trudne do wymówienia w szybkim tempie. Przykładem może być powtarzający się dźwięk "sz" w łamańcu "W czasie suszy szosa sucha".

 

  • Złożoność struktury
    Im bardziej złożona struktura łamańca językowego, tym trudniejszy będzie do wymówienia. Warto dodać kilka słów, które mają podobne brzmienie, ale różnią się znaczeniem, aby zwiększyć poziom trudności.

 

Przykład tworzenia łamańca językowego


Załóżmy, że chcemy stworzyć łamaniec językowy na temat żółwia. Możemy zacząć od prostych fraz, takich jak "Żółw żółty żuł żurawinę", a następnie dodać więcej złożonych elementów, aby zwiększyć trudność, na przykład: "Żółw żółty żuł żurawinę, żałując żmudnych żerów".

 

 

Łamańce językowe to fascynujący aspekt języka polskiego, który łączy w sobie elementy zabawy, edukacji i wyzwania. Zarówno dzieci, jak i dorośli mogą czerpać korzyści z ćwiczeń z łamańcami językowymi, poprawiając swoją wymowę, płynność mowy oraz umiejętność szybkiego myślenia. Najtrudniejsze polskie łamańce językowe stanowią prawdziwe wyzwanie, ale także świetną okazję do rozwijania swoich umiejętności językowych.

 

Warto pamiętać, że łamańce językowe to nie tylko trudne do wymówienia frazy, ale także część naszej kultury i tradycji językowej. Dlatego warto poświęcić trochę czasu na naukę i praktykę tych zawiłych zwrotów, aby czerpać radość z ich poprawnego wypowiadania i dzielić się nimi z innymi.

 

 

Kurs emisja głosu

 

Kurs emisji głosu i dykcji

 

➤  Wrocław | 29 marzec 2025

        dowiedz się więcej ...         

 

 

 

  • Czy jesteś gotów na wyzwanie?

    Spróbuj wymówić najtrudniejsze polskie łamańce językowe.
    Sprawdź, jak dobrze radzisz sobie z tymi zawiłymi frazeologizmami!

 

 

 

Łamańce językowe

Najtrudniejsze polskie łamańce językowe  ●  Dykcja challenge

 

 

 

A

 

  • A cóż że ze Szwecji.
  • Archimininamarepetemnikiwiczowie wyindualizowali się z rozentuzjazmowanego tłumu prestigitatorów, którzy czytali przeintelektualizowaną i przekarykaturalizowaną literaturę, a następnie wspieli się na dziewięćset dziewiędziesięcio dziewięcio tysięcznik, na ktorym tkwiła kosmopolitańczykowiańska sakwa.

 

B

 

  • Baba bada baobaby. Baba dba o oba baobaby.
  • Bezczeszczenie cietrzewia cieszy moje czcze trzewia
  • Blichtr trwa.
  • Boa ma omamy, a emu nie ma.
  • Boss ssie sok.
  • Byle jakie bile Billa.
  • Byli żyli trzej Japoni:
    Jach, Jachcendrach, Jachcendrachcendroni.
    Były żyły trzy Japonki:
    Sipi, Sipidripi, Sipidripilampoponi.
    Ożenili się:
    Jach-Sipi, Jachcendrach-Sipidripi, Jachcendrachcendroni-Sipidripilampomponi.
    Jach miał córkę Szach, Jachcendrach miał córkę Szachszarach, Jachcendrachcendroni
    miał córkę Szachszarachszaroni Fudżi Fajkę.
    Kto powtórzy całą bajkę?
    ____________
    Inne wersje:

    ● Było sobie trzech Japońców:
    Jachce, Jachce Drachce, Jachce Drachce Drachcedroni.
    Były sobie trzy Japonki: Cepka, Cepka Drepka, Cepka Drepka
    Rompomponi.
    Poznali się:
    Jachce z Cepką, Jachce Drachce z Cepką Drepką, Jachce Drachce
    Drachcedroni z Cepką Drepką Rompomponi.
    Pokochali i pobrali się: Jachce z Cepką, Jachce Drachce z Cepką Drepką,
    Jachce Drachce Drachcedroni z Cepką Drepką Rompomponi.
    Mieli dzieci:
    Jachce z Cepką mieli Szacha, Jachce Drachce z Cepką Drepką mieli
    Szacha Szarszaracha, Jachce Drachce Drachcedroni z Cepką Drepką
    Rompomponi mieli Szacha Szarszaracha Fudżi Fajkę. Kto powtórzy całą
    bajkę?

    ● Żyły były try Kitajki:
    Cyp, Cypka-dryp, Cypka-drypka-drympampoń
    Żyli, byli try Kitajcy:
    Jach, Jachce-drach, Jachce-drachce-droń
    Pożenił się Jach na Cypkę, Jachce-drach na Cypkę-drypkę, Jachce-
    drachce-droń na Cypkę-drypkę-drympampoń.

 

  • Bzyczy bzyg znad Bzury
    zbzikowane bzdury,
    bzyczy bzdury, bzdurstwa bzdurzy
    i nad Bzurą w bzach bajdurzy,
    bzyczy bzdury, bzdurnie bzyka,
    bo zbzikował i ma bzika!

 

C

 

  • Centrum handlowe to tutaj punkt zborny, to tutaj dobierają do butów torby, temat
    paznokcia pozornie pozorny, jej twarz to miraż jak makijaż upiorny.
  • Cesarz czesał włosy cesarzowej, cesarzowa czesała włosy cesarza.
  • Cesarz często czesał cesarzową.
  • Chłop pcha pchłę, pchłę pcha chłop.
  • Chodzi, przychodzi, a gdy ona zachodzi, to on odchodzi, bo nie o to chodzi…
  • Chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie,
    W szczękach chrząszcza trzeszczy miąższ,
    Czcza szczypawka czka w Szczecinie,
    Chrząszcza szczudłem przechrzcił wąż,
    Strząsa skrzydła z dżdżu,
    A trzmiel w puszczy, tuż przy Pszczynie,
    Straszny wszczyna szum…
  • Chrząszcz szczęka szczęką – szczęką szczęka chrząszcz.
  • Chrząszcz z dżdżownicą.
  • Córka cesarza całuje piekarza!
  • Cyklopentanoperhydrofenantren
  • Czarna krowa w kropki bordo
    gryzła trawę kręcąc mordą.
    Kręcąc mordą i rogami
    gryzła trawę wraz z jaskrami.
  • Czarny dzięcioł z chęcią pień ciął.
  • Czego trzeba strzelcowi do zestrzelenia cietrzewia drzemiącego w dżdżysty dzień na drzewie?
  • Czekanie na czkanie.
  • Cześć, Czesiek! Czeszesz się częściej często czy częściej czasem?
  • Czy Maja majaczy, czy ja?
  • Czy poczciwy poczmistrz z Tczewa często tańczy cza-czę?
  • Czy rak trzyma w szczypcach strzęp szczawiu, czy trzy części trzciny?
  • Czy się Czesi cieszą, gdy się Czesio czesze?
    ____________
    Inna wersja:
    ● Gdy się Czesio czesze, to się Czesi cieszą.

  • Czy sushi się suszy?
  • Czy trzy cytrzystki grają na cytrze, czy druga gwiżdże, a trzecia łzy trze?
  • Czesał czyżyk czarny koczek,
    czyszcząc w koczku każdy loczek.
    Po czym przykrył koczek toczkiem,
    lecz część loczków wyszła boczkiem.
  • Czemu cieniu odjeżdżasz, ręce złamawszy na pancerz,
    przy pochodniach, co skrami grają około twych kolan?
    Miecz wawrzynem zielony i gromnic płakaniem dziś Polan
    rwie się sokół i koń twój podrywa stopę jak tancerz…

 

Ć

 

  • Ćma ćmę ćmi.
  • Ćma ma nać, nać ma ćma.

 

D

 

  • Dom z powybijanymi oknami.
  • Drabina z powyłamywanymi szczeblami.
  • Dżdżystym rankiem gżegżółki i piegże, zamiast wziąć się
    za dżdżownice, nażarły się na czczo miąższu rzeżuchy
    i rzędem rzygały do rozżarzonej brytfanny.

 

E

 

  • Ej, lej olej.

 

G

 

  • Gadki Agatki – zagadki dla tatki.
  • Gąszcz trzcin.
  • Gdy Pomorze nie pomoże, to pomoże może morze, a gdy morze nie pomoże, to pomoże
    może Gdańsk.
    ____________
    Inne wersje:

    ● Gdy Pomorze nie pomoże, to pomoże może morze, a gdy morze nie pomoże, to
    pomoże może las.
    ● Jak Pomorze nie pomoże, to pomoże może morze, a jak morze nie pomoże, to
    pomoże może Gdańsk.
    ● Pojedziemy na Pomorze, jak Pomorze nie pomoże, to pomoże może morze, a jak
    morze nie pomoże, to pomoże może Hel.

  • Gdzie drzewo rąbią, tam się drzazgi kłąbią.
  • Grzegorz Brzęczyszczykiewicz. Chrząszczyżewoszczyce, powiat Łękołody.
  • Gruby chód czy chudy grób?
  • Gżegżółka grzała grzańca, gdy grzmiący grzmot gromko grzmiał, grożąc grzesznikom.
  • Głupi Jasiu, głupi Jasiu, jeśliś nas się nie przestraszył,
    idź przed siebie ścieżką na sam szczyt.

 

H

 

  • Hasał huczek z tłuczkiem wnuczka
    i niechcący huknął żuczka.
    Ale heca… – wnuczek mruknął
    i z hurkotem w hełm się stuknął.
    Leży żuczek, leży wnuczek,
    a pomiędzy nimi tłuczek.
    Stąd dla huczka jest nauczka,
    by nie hasać z tłuczkiem wnuczka.

 

I

 

  • I cóż, że ze Swarzędza?
  • I cóż, że się cieszysz, że się czeszesz w Szwecji?
  • I jakże iść tak w dal, jak dal jest daleka, gdy jest daleko!
  • I lęk przed snem, bo w czasie snu bat rytm swój zmienia.
  • I wespół w zespół, by żądz moc móc wzmóc.
  • Idzie Sasza suchą szosą, suszy sobie swoje szorty.
    ____________
    Inne wersje:

    ● Sasza suszy suche szorty.
    ● Szedł Sasza suchą szosą, susząc sobie szorty.

 

  • Idzie Idzi i Idzi nie widzi, że za Idzim idzie Idzi.
  • Idź z dżdżownicą nocą na ryby.
  • Intelektualistyczna Konstantyna Konstantynopolitańczykowianeczka.

 

J

 

  • Jam jest poczmistrz z Tczewa.
  • Jazgarzewszczyzna.
  • Jerzy nie wierzy, że na wieży jest gniazdo jeży.
  • Jerzy nie wierzy, że na wieży jest pięćdziesiąt jeżozwierzy i sto jeży.
    ____________

    Inna wersja:

    ● Idzie Jerzy i nie wierzy, że na wieży jest sto jeży i pięćdziesiąt jeżozwierzy.

  • Jeszcze deszcze chłoszczą leszcze, jeszcze leszcze pieszczą kleszcze!
  • Jeż Jerzy leży na wieży i nie wierzy, że leży.
  • Jola lojalna, Jola nielojalna.
  • Jola lojalna, lojalna Jola.
    ____________

    Inna wersja:

    ● Lojalna Jola, Jola lojalna.

  • Jola lojalna z nielojalną Jolą łajają jowialnego lokaja.
  • Jolanta lata lojalnym latawcem, lejąc jajka.
  • Już od rana na podwórzu
    wśród patyków i wśród liści
    przycupnęli nad kałużą pracowici kałużyści.

 

K

 

  • Karolina dryluje kolorowe mirabelki.
  • Kobyła ma mały bok.
  • Kolorowy koralik.
  • Konstantynopolitańczykiewiczówna.
  • Konstantynopolitańczykowianeczka.
  • Koszt poczt w Tczewie.
  • Kra krę mija, koń dom mija, tu lis ma norę, ta rama sęk tu ma.
  • Kra krę mija, tu lis ma norę, idę nos trę, mijam dół.
    ____________

    Inne wersje:

    ● Idę, nos trę, kra krę mija, tu lis ma norę, sarna tor mija.
    ● Kra krę mija. Lis ma norę, kret ma ryja. Idę i nos trę.
    ● Omijam tę krę. Nie idę tym torem, bo tu lis ma norę.
    ● Kra krę omija. Kret ma ryja. Tu lis ma norę. Ominę ten tor. A ja nos trę.

 

  • Król Karol kupił królowej Karolinie korale koloru koralowego.
  • Król królowi tarantulę włożył czule pod koszulę!
  • Krnąbrną Brdą brną drwa.
  • Ktoś w porę włożył pora w pory.
  • Kupcie babci kapcie w ciapki, w ciapki kapcie babci kupcie.
  • Kurkiem kranu kręci kruk,
    kroplą tranu brudząc bruk,
    a przy kranie, robiąc pranie,
    królik gra na fortepianie.

  • Kuropatwa z kuropatewiątkami.
  • Kwas deoksyrybonukleinowy.

 

L

 

  • Lepszy wyż niż niż.
  • Leż, dość późnych kłamstw, rąb fuzję, giń!
  • Leży/siedzi Jerzy koło wieży i nie wierzy, że na wieży leży gniazdo nietoperzy/jeżozwierzy.
  • Leży/siedzi Jerzy koło wieży i nie wierzy, że na wieży leży Jerzy/jeszcze jeden Jerzy.
  • Leży/siedzi Jerzy koło wieży i nie wierzy, że na wieży siedzi żołnierz, co ma kołnierz pełen jeży i paździerzy.
  • Leży/siedzi Jerzy na wieży i nie wierzy, że leży na wieży.
  • Leży/siedzi Jerzy na wieży i nie wierzy, że na drugiej wieży wśród stada nietoperzy leży drugi Jerzy.
    ____________

    Inna wersja:

    ● Leży/siedzi Jerzy obok wieży i nie wierzy, że na wieży jeszcze jeden leży Jerzy.

  • Leży/siedzi Jerzy na wieży i nie wierzy, że na wieży jest gniazdo jeży, w którym jeż na
    jeżu leży.
    ____________

    Inne wersje:

    ● Leży/siedzi Jerzy na wieży i nie wierzy, że na wieży leży dużo jeży.
    ● Leży/siedzi Jerzy na wieży i nie wierzy, że w Białowieży na wieży jest gniazdo jeży.

 

  • Leży/siedzi Jerzy na wieży i nie wierzy, że włos mu się jeży na tej wieży, na której leży.
    ____________

    Inna wersja:

    ● Leży/siedzi Jerzy na wieży i nie wierzy, że włos mu się jeży od pisków nietoperzy.

 

  • Lojalna Jola lubi lojalnego jelenia.

 

Ł

 

  • Łzy złej zołzy.

 

M

 

  • Ma mama ma mamałygę.
  • Mama ma omamy.
  • Maja w maju ma omamy, a mama Mai ma je nie w maju, miewa je w Omanie.
  • Masło maślane masłem masłowane w maślanej maselniczce.
  • Matka tka i tatka tka, a tkaczka czka i też tam tka.
  • Mała Małgosia szła na służbę do Głuszyna przez gładką kładkę.
  • Mała muszka spod Łopuszki
    chciała mieć różowe nóżki –
    różdżką nóżki czarowała,
    lecz wciąż nóżki czarne miała.
    – Po cóż czary, moja muszko?
    Ruszże móżdżkiem, a nie różdżką!
    Wyrzuć wreszcie różdżkę wróżki
    i unurzaj w różu nóżki!

  •  Mąż gżegżółki w chaszczach trzeszczy,
    W krzakach drzemie kszyk…
    A w Trzemesznie straszy jeszcze
    Wytrzeszcz oczu strzyg…

  • Mi nie minie mina mima.
  • Michał małpkę miał, którą mu ją Paweł dał.
    Małpka Michała gryzła, skakała i za kudły łba targała.

  • Mina Eli wyeliminowanej z eliminacji…
  • Mistrz trzyma smycz.
  • Mistrz z Pyzdr w pstrej koszuli czule tuli się do Uli.
  • Mistrz z Tczewa.
  • Może morze może, a może morze nie może.
  • Może morze może morze zalać.
  • My, indywidualiści, wyindywidualizowaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu, który
    oklaskiwał przeintelektualizowane, przekarykaturalizowane i przeliteraturalizowane dzieło.

 

N

 

  • Na oleju lojalna Jola usmażyła schab dla Karola.
  • Na peronie w Poroninie pchła pląsała po pianinie. Przytupnęła, podskoczyła i pianino przewróciła.
  • Na półce stoją butelki oetykietkowane i nieoetykietkowane.
  • Na stole leży rozrewolwerowany rewolwer.
  • Na ulicy Żyła-Żyła żyła sobie pewna żyła Raz tej żyle pękła żyła i ta żyła już nie żyła.
  • Na wyrewolwerowanym wzgórzu przy wyrewolwerowanym rewolwerowcu leży
    wyrewolwerowany rewolwer wyrewolwerowanego rewolwerowca.

  • Na wyścigach wyścigowych wyścigowa wyścigówka wyścignęła wyścigową wyścigówkę o numerze sześć.
    ____________

    Inne wersje:

    ● Na wyścigach wyścigowych wyścigówek wyścigowych wyścigówka wyścigowa wyścignęła wyścigówkę
    wyścigową numer sześć.

    ● Na wyścigach wyścigowych wyścigówek wyścigowa wyścigówka wyścignęła wyścigową wyścigówkę
    wygrywając wyścig wyścigowych wyścigówek.

 

  • Nabuchodonozoreczka.
  • Nagła mgła opadła – opadła nagła mgła.
  • Nasza pani (proszę pani) prosi pani, żeby pani naszej pani pożyczyła klucz/kredę.
  • Neandertalczyk usatysfakcjonował rozentuzjazmowany tłum.
  • Niania Ani danie z bani niesie w Danii pani Mani!
  • Nie ma w Omanie ani mnie, ani Ani.
  • Nie marszcz czoła.
  • Nie pieprz wieprza pieprzem, Pietrze, bo bez pieprzu wieprz jest lepszy.
  • Nie pieprz, Pietrze, wieprza pieprzem, bo przepieprzysz wieprza pieprzem.
  • Nie wiem, czy cietrzewie w dżdżysty dzień siadają na drzewach.
  • Nie żebrz na zebrze.
  • Niech Jadzia trzyma Jadzię, bo tramwaj jedzie i Jadzię przejedzie.
  • No to/i cóż, że ze Szwecji?

 

O

 

  • Odindywidualizowany język wyidealizowanej emancypantki.
  • Ołdrzychowice Kłodzkie.

 

P

 

  • Pan Potocki popchnął piłkę. Piłkę pana Potockiego potoczyło prosto pod pociąg.
    Pociąg przejechał piłkę. Piłka pękła. Pan Potocki przeraźliwie płakał.

  • Pchła pchłę pchała, pchła płakała.
    ____________

    Inne wersje:

    ● Pchła pchłę pchła, pchła przez pchłę płakała, że pchła pchłę pchała.
    ● Pchła pchłę pchła i ta pchła była zła, że ta pchła ją pchła.

 

  • Pchnąć w tę łódź jeża lub ośm skrzyń fig.
  • Percepcja mojej mentalności nie obliguje mnie do dalszej konwersacji z tobą.

  • Pewien szerszeń żuł raz żeń-szeń,
    Rzekł mu lekarz, dość zażywny:
    – Żeń-szeń bardzo jest pożywny.
    Od żeń-szenia krzepa lepsza
    niż u wołu albo wieprza.
    Jeśli nie chcesz czuć znużenia,
    żuj, szerszeniu, kęs żeń-szenia.
    Żeń-szeń służy szerszeniowi!
    Szerszeń wierzył lekarzowi.
    Żucie zaczął od korzenia,
    aż tu nagle dostał drżenia!
    Wrócił szerszeń do lekarza:
    – Niechże pan się tak nie zraża!
    To nie drżenie od żeń-szenia,
    lecz od trzmiela rzępolenia.
    – Drzewiej – szepnął drżący szerszeń –
    niepotrzebny był mi żeń-szeń,
    choćby w głos brzęczała pszczoła
    lub rzępolił trzmiel – rzępoła.
    Dość już żucia mam żeń-szenia
    zwłaszcza, że ma smak rzemienia!
    No i szerszeń wypluł żeń-szeń.

  • Pewien żarłok nienażarty
    raz wygłodniał nie na żarty.
  • Pies śni pieśni, pieści pięści…
  • Piętnastu rewolwerowców jest zarewolwerowanych
    ale jeden rewolwerowiec jest niezarewolwerowany.

  • Placek Placka huknął plackiem.
  • Płynie buk przez Bug, dałby Bóg, żeby buk nie wpadł w Bug.
  • Poczmistrz z Tczewa, rotmistrz z Czchowa.
  • Pod kaloryferem leży wyrewolwerowany rewolwerowiec.
  • Podczas dżdżu nie zmiażdż dżdżownicy.
  • Podczas suszy szedł Sasza suchą szosą.
    ____________

    Inna wersja:

    ● W czasie suszy suchą szosą Sasza szedł.

 

  • Podczas suszy szosa sucha.
    ____________

    Inne wersje:

    ● Kiedy susza, szosa sucha.
    ● W czasie suszy szosa sucha.

 

  • Połóż rewolwer na kaloryferze.
  • Pop popadii powiada, że chłop pobił sąsiada.
  • Popłakuje Paula w auli, że koala łka w Australii.
  • Poprztykały się trzy skrzaty:
    pstry, kosmaty i garbaty.
    Chrabąszczowa je zganiła,
    a dżdżownica pogodziła.

  • Pora relaksu.
  • Powiedziała pchła pchle: pchnij, pchło, pchłę pchłą.
    Pchła pchnęła pchłę pchłą – i po pchle!

  • Pójdźże, kiń tę chmurność w głąb flaszy.
  • Promienie słońca przenikły jaskółeczek mokre piórka, ożyły, pierzchły i znikły,
    jak spłoszonych wróbli chmurka.

  • Proszę pani, nasza pani, prosi panią, aby pani, naszej pani, pożyczyła rondla, bo nasza
    pani jest taka flądra, że nie ma nawet własnego rondla.

  • Przejedźże przez Przasnysz.
  • Przeleciały trzy pstre przepiórzyce przez trzy pstre kamienice.
    ____________

    Inna wersja:

    ● Trzy pstre przepiórzyce przefrunęły przez trzy pstre kamienice.

 

  • Przeszła susza szosą suchą.
  • Przez przemyską pszenicę przeszła przemycona przez przaśną
    przełęcz przeorysza przedniego zakonu.

  • Przygwoździ Bździągwa gwoździem źdźbło, to pobździ źdźbłko.
  • Przyszedł Herbst z pstrągami, słuchał oszczerstw z wstrętem patrząc
    przez szczelinę w strzelnicy.

  • Ptak na pniak, ptak pod pniak.

 

R

 

  • Raz w szuwarach się zaszywszy,
    w jednym szyku wyszły trzy wszy.
    Po chwili się rozmnożywszy,
    ruch w szuwarach stał się żywszy.
    ____________

    Inna wersja:

    ● Raz w szynelu się zaszywszy,
    w biegu szybszym wyszły trzy wszy,
    a gdy wszy się dogoniwszy,
    bieg w szynelu stał się szybszy.

 

  • Remineralizacja zdemineralizownego szkliwa.
  • Rewolwer wyrewolwerował się w rękach rewolwerowca.
  • Rozregulowany kaloryfer.
  • Rozrewolwerowany rewolwer.
  • Rozrewolwerowany rewolwer połóż na kaloryferze.
  • Rozrewolwerowany rewolwer się rozrewolwerował.
  • Rozrewolwerowany rewolwerowiec przestrzelił wypolerowany kaloryfer.
  • Rozrewolwerowany rewolwerowiec rozrewolwerował urewolwerowanego rewolwerowca.
  • Rozrewolwerowany rewolwerowiec zrewolwerowywał się na
    rewolwerowisku przy zrewolwerowanych rewolwerowcach.

  • Rozrewolweryzowany rewolwerowiec wyindywidualizował się z rozentuzjazmowanego
    tłumu.

  • Rozrewolweryzowany rewolwerowiec z rozrewolweryzowanym rewolwerem
    rozrewolweryzował rewolwer rozrewolweryzowanego rewolwerowca.

  • Rzęsa w rzece rzadka rzecz.

 

S

 

  • Sama ma mama ma banana.
  • Siedziała małpa na płocie i żarła słodkie łakocie.
  • Skarykaturalizowany prestidigitator.
  • Skrzypce ze smyczkiem.
  • Słów kształty krztuszą krtanie.
  • Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk.
    Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.

  • Spirytusik najwydestylowaniuchniejszy.
  • Spis poczt tczewskich.
  • Spod czeskich strzech szło Czechów trzech.
  • Stół z powyłamywanymi nogami.
  • Strzelec Strzałkowski wystrzelił, nie celując, lecz strzaskał gałąź,
    nie ustrzeliwszy cietrzewia.

  • Strzyga strzygła szczygła skrzydła.
  • Sucha suka szuka zucha żuka.
  • Suchą szosą Sasza szedł.
    ____________

    Inna wersja:

    ● Sasza szedł suchą szosą.
    ● Suchą szosą Sasza szedł do Szwecji.

  • Suchą szosą szła szczypawka, susząc sobie szczypce.
  • Sunie Sasza suchą szosą, suszy sobie swoje szorty.
  • Suponuję, iż konglomerat twojej wiedzy jest cokolwiek wyalienowany, aczkolwiek
    truizmem byłoby twierdzić, że animozja, jaką czuję do twojej
    aparycji, implikuje przypadek.

  • Szablistą polszczyzną tnie świszcze i chrzęści.
  • Szałaławia grał na bałałajce, połykając ser półtłusty.
  • Szczebiot dzieci i skrzypienie drzwi przeszkadzało nieszczęsnej skrzypaczce w głośnym
    ćwiczeniu gry na skrzypcach.

  • Szczegóły przestępstw w Pszczynie.
  • Szczepan Szczygieł z Grzmiących Bystrzyc
    przed chrzcinami chciał się przystrzyc.
    Sam się strzyc nie przywykł wszakże,
    więc do szwagra skoczył: „Szwagrze!
    Szwagrze, ostrzyż mnie choć krzynę,
    Gdyż mam chrzciny za godzinę”.
    „Nic prostszego – szwagier na to.
    – Żono, brzytwę daj szczerbatą!
    W rżysko będzie strzechę Szczygła
    ta szczerbata brzytwa strzygła…”.
    Usłyszawszy straszną wieść,
    Szczepan Szczygieł wrzasnął: „Cześć!”.
    I przez grządki poza szosą
    nie strzyżony prysnął w proso.

 

  • Szczęk szczęk.
  • Szczoteczka szczoteczce szczebioce coś w teczce.
  • Szedł Mojżesz przez morze jak żniwiarz przez zboże, a za nim przez morze trzy
    cytrzystki szły. Paluszki cytrzystek nie mogą być duże gdyż w strunach cytry uwięzłyby.

  • Szedł Polak po lak i wrzucił dowody do wody.
  • Szedł Sasza suchą szosą do suszarni szyszek.
  • Szedł Sasza suchą szosą w czasie suszy, kiedy szosa była sucha.
  • Szedł Sasza suchą szosą, aż się szosa wysuszyła.
  • Szedł Sasza suchą szosą, niosąc suche szaszłyki.
  • Szedł Sasza suchą szosą, szurając sandałami.
  • Szedł Sasza szosą podczas suszy suchą stopą.
  • Szedł Sasza szosą, szosa była sucha i się wysuszyła jeszcze bardziej, gdy szedł nią
    Sasza i suszył szorty suszoną suszarką z suszarni… i była wysuszono-wysuszona.

  • Szła pchła koło wody pchła pchłę pchła do wody tamta pchła płakała, że ją tamta pchła
    popchała.
    ____________

    Inne wersje:

    ● Szła pchła pchnęła pchłę i pchła płakała, że pchła pchłę popchała.
    ● Szły pchły koło wody, pchła pchłę pchła do wody i ta pchła płakała,
    że ją tamta pchła popchała.
    ● Szły pchły po linie. Pchła pchłę pchała, a pchła płakała, że pchła pchłę pchała.

 

  • Sztukmistrz z Tczewa.

 

Ś

 

  • Śledź śledzi śledzia.

 

T

 

  • Tamta tapeta tu, tamta tapeta tam.
  • Tata to czyta cytaty Tacyta. Czy tata czyta cytaty Tacyta?
  • Tata, czy tata czyta cytaty Tacyta?
    ____________

    Podobne:

    ● Cecylia czyta cytaty z Tacyta.

 

  • Tetraoksomonomanganian monopotasu
  • Tracz tarł tarcicę tak takt w takt, jak takt w takt tarcicę tartak tarł.
  • Traktat – TAK!
  • Trąbka trębacza nie trąbi, gdy trębacz siedzi na trąbie.
  • Trolejbusy i autobusy kursują regularnie.
  • Trybunał radził, spór rósł, a piwowar tarł ręce.
  • Trzeba trzcinę trzepać trzcinową trzepaczką.
  • Trzech Czechów milczy mil trzy.
  • Trzech Czechów szło ze Szczebrzeszyna do Szczecina.
  • Trzódka piegży drży na wietrze,
    chrzęszczą w zbożu skrzydła chrząszczy,
    wrzeszczy w deszczu cietrzew w swetrze,
    drepcząc w kółko pośród gąszczy.

  • Trzynastego w Szczebrzeszynie
    chrząszcz się zaczął tarzać w trzcinie.
    Wszczęli wrzask Szczebrzeszynianie:
    – Cóż ma znaczyć to tarzanie?!
    Wezwać trzeba by lekarza,
    zamiast brzmieć, ten chrząszcz się tarza!
    Wszak Szczebrzeszyn z tego słynie,
    że w nim zawsze chrząszcz BRZMI w trzcinie!
    A chrząszcz odrzekł nie zmieszany:
    – Przyszedł wreszcie czas na zmiany!
    Drzewiej chrząszcze w trzcinie brzmiały,
    teraz będą się tarzały.
  • Trzy wszy w szwy się zaszywszy, szły w szyku po trzy wszy.
    ____________

    Inna wersja:

    ● Trzy wszy zaszywszy się w szwy, szły w szyku po trzy wszy.

  • Turlał goryl po Urlach kolorowe korale,
    rudy góral kartofle tarł na tarce wytrwale,
    gdy spotkali się w Urlach,
    góral tarł, goryl turlał,
    chociaż sensu nie było w tym wcale.

  • Twe ekstremalne imponderabilia egzemplifikują w mym ego dyrambiczną akronimiczność
    w aspekcie gnostycznym.

  • Twój sposób konwersacji jest nieadekwatny, gdyż pływasz w zbyt płytkim basenie słów,
    by ze mną poprawnie konwersować.

  • Twa twarz to potwarz.

 

U

 

  • Ulu, ululaj Eulalię.

 

W

 

  • W czasie suszy Saszę suszy.
  • W czasie suszy szosa sucha. Suchą szosą Sasza szedł.
  • W czasie suszy szosą suchą Sasza szusował na szyszce.
  • W czasie suszy suchą szosą szedł Sasza i suszył suszarką suchy susz.
  • W gąszczu szczawiu we Wrzeszczu
    klaszczą kleszcze na deszczu,
    szepcze szczygieł w szczelinie,
    szczeka szczeniak w Szczuczynie,
    piszczy pszczoła pod Pszczyną,
    świszcze świerszcz pod leszczyną,
    a trzy pliszki i liszka
    taszczą płaszcze w Szypliszkach.

  • W grząskich trzcinach i szuwarach
    kroczy jamnik w szarawarach,
    szarpie kłącza oczeretu
    i przytracza do beretu,
    ważkom pęki skrzypu wręcza,
    traszkom suchych trzcin naręcza,
    a gdy zmierzchać się zaczyna
    z jaszczurkami sprzeczkę wszczyna,
    po czym znika w oczerecie
    w szarawarach i berecie…

  • W krzakach rzekł do trznadla trznadel:
    – Możesz mi pożyczyć szpadel?
    Muszę nim przetrzebić chaszcze,
    bo w nich straszą straszne paszcze.
    Odrzekł na to drugi trznadel:
    – Niepotrzebny, trznadlu, szpadel!
    Gdy wytrzeszczysz oczy w chaszczach,
    z krzykiem pierzchnie każda paszcza!

  • W Pszczynie na szynie maszyna przejechała mysz.
  • W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie
    i Szczebrzeszyn z tego słynie, że chrząszcz właśnie brzęczał w trzcinie.

  • Warszawa w żwawej wrzawie, w Wawrze wrze o Warszawie.
  • Warzy żaba smar,
    pełen smaru gar,
    z wnętrza gara bucha para,
    z pieca bucha żar,
    smar jest w garze,
    gar na żarze,
    wrze na żarze smar.

  • Wiesz, z czego to cytat?
  • Wiesz, że tam, gdzie Bangladesz jest, jest też i deszcz?
  • Więź z zoo i oazą.
  • Wikt tkacza.
  • Wlej olej w lej.
  • Wkrótce w kurtce.
  • Wpadł ptak w dół.
  • Wpadł ptak do wytapetowanego pokoju.
  • Wskrzesić.
  • Wśród wrót śrut, brud i lód.
  • Wszczniesz.
  • W trzęsawisku trzeszczą trzciny,
    trzmiel trze w Trzciance trzy trzmieliny,
    a trzy byczki znad Trzebyczki
    z trzaskiem trzepią trzy trzewiczki.

  • W wysuszonych sczerniałych trzcinowych szuwarach sześcionogi szczwany trzmiel
    bezczelnie szeleścił w szczawiu, trzymając w szczękach strzęp szczypiorku i często
    trzepocąc skrzydłami.

  • Wydatki Agatki na datki, podatki i szmatki.
  • Wydezodorantowany.
  • Wyeliminowaliśmy/wyemancypowaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu.
    ____________

    Inna wersja:

    ● Wyemancypowaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu.
    ● Wyindywidualizowaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu przeintelektualizowanych
    prestidigitatorów, który czytał/oklaskiwał przekarykaturalizowaną,
    przeliteraturalizowaną i przeintelektualizowaną literaturę.

    ● Wyindywidualizowany indywidualista wyindywidualizował się z tłumu
    wyindywidualizowanych indywidualistów.

  • Wyimaginowana gżegżółka zgrzeszyła przeciw gżegżółkowemu Bożkowi Grzegorzowi.
  • Wylaminowana i wyemaliowana iluminacja.
  • Wyrewolwerowany rewolwerowiec wyindywidualizował się z rozentuzjazmowanego tłumu.

 

  • Wyrewolwerowany rewolwerowiec z wyrewolwerowanym rewolwerem wyrewolwerował
    wyrewolwerowanego rewolwerowca z wyrewolwerowanym rewolwerem.

  • Wyszczerzyła się szczeżuja raz na lepszą paszczę…, po czym czmychnęła w chaszcze.
  • Wyścigowa wyścigówka wyścignęła wyścigową wyścigówkę numer sześć.
  • Wróbelek Walerek
    miał mały werbelek,
    werbelek Walerka miał mały felerek,
    felerek werbelka naprawił Walerek,
    Walerek wróbelek na werbelku swym grał.

 

Z

 

  • Z czeskich strzech
    szło Czechów trzech.
    Gdy nadszedł zmierzch,
    pierwszego w lesie zagryzł zwierz,
    bez śladu drugi w gąszczach sczezł,
    a tylko trzeci z Czechów trzech
    osiągnął marzeń kres.

  • Z rozentuzjazmowanego tłumu wyindywidualizował się niezidentyfikowany prestidigitator,
    który wyimaginował sobie samounicestwienie.

  • Za parkanem wśród kur na podwórku kroczył kruk w purpurowym kapturku, raptem
    strasznie zakrakał i zrobiła się draka, bo mu kura ukradła robaka.

  • Zakopane na pokaz.
  • Zamień kamień w krzemień, przemień krzemień w kamień.
  • Zawoalowana ewaluacja i wyewoluowana owulacja.
  • Zażółć gęślą jaźń.
  • Ząb – zupa zębowa, dąb – zupa dębowa.
  • Ząb zupa zębowa, dąb zupa dębowa. Zupa dębowa z dębu robiona,
    no a zębowa z zębów robiona.

  • Zdemitologizowane i zdemistyfikowane niezidentyfikowane obiekty latające.
    ____________

    Inna wersja:

    ● Zdemistyfikowanie i zdemitologizowanie niezidentyfikowanych obiektów latających.

 

  • Zgódź się do dworu za zarządzającego.
  • Ziarnko do ziarnka, a będzie miarka.
  • Zmiażdż dżdżownicę (na czczo).
  • Zrewolwerowany rewolwer.

 

Ż

 

  • Żaba warzy żuru gar,
    a pod garem drżący żar.
    Żur wrze w garze,
    gar na żarze,
    to się skończy na pożarze!
    Aż żółw zrzęda rzecze szczerze:
    – Niech się żaba żaru strzeże!
    Smaży żaba smardzów wór,
    w garze wrze gorący żur.
    Żółwik żabę żerdzią dźga:
    – Niechże żaba żuru da!
    Żółw zażera wrzący żur,
    żaba żuje smardzów wór.
    Pusto w garze,
    żółw się maże,
    już nie zrzędzi o pożarze:
    – Postaw, żabo, gar na żar.
    Zróbże jeszcze żuru gar!
    Żaba warzy żuru gar,
    a pod garem drżący żar.
    Żur wrze w garze,
    gar na żarze,
    to się skończy na pożarze…

  • Żaby rzępolą na Rzeszowszczyźnie
    W deszczu szczaw aż do Ustrzyk
    Dżezują dżdżownice na Hrubieszowszczyźnie
    A w puszczy piszczy puszczyk.
    Czcigodnym czcicielom czystości w Pszczynie
    Szeleszczą pszczoły w bluszczu
    Trzeszczą trzewiki po szosach suszonych
    Szemrzżeż, rzeżucho, w Tłuszczu.
    Wystrzałowe trzpiotki wstrząśnięte szczebiocą
    Szczególnie o szczęściu w życiu
    Szczep oszczepników zaszczepia poszycie
    Liściastych leśnictw w Orzyszu.
    Chrząszcz ze szczeżują
    szczerze wrzeszcząc, się szczerzą
    Lecz trzciny rozbrzmiały grzmotami
    To przebiegł trzymając
    w krzepkich szczypcach skrzypce
    Stół z powyłamywanymi nogami.

  • Żółć.
  • Żółta żaba żarła żur,
    piórnik porósł mnóstwem piór.

  • Żubr żuł żuchwą żurawinę.
  • Żyła sobie Żyła,
    a w tej Żyle żyła żyła;
    jak tej Żyle pękła żyła,
    to ta Żyła już nie żyła.

 

powrót